Przed ślubem: Ona – Ciał Janek. On – No nareszcie, już tak długo czekam. Ona – Może chcesz żebym poszła? On – Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla
mnie straszna! Ona – Kochasz mnie? On – Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy. Ona – Czy mnie kiedyś zdradziłeś? On – Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona – Chcesz mnie pocałować? On – Tak, za każdym razem i przy każdej okazji. Ona – Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył? On – Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem.
Ona – Czy mogę Ci zaufać? On – Tak. Ona – Kochanie.