Justyna Steczkowska ponownie wystąpiła na Eurowizji 2025. Polska może być dumna!

Justyna Steczkowska po raz drugi wystąpiła w szwajcarskiej Bazylei. Wyszła na scenę jako 15. i wykonała utwór „Gaja”. Pomimo tego, że większość osób już widziała jej spektakularny występ podczas koncertu półfinałowego, artystka zadbała o to, aby emocji nie brakowało.

Tegoroczny 69. Konkurs Piosenki Eurowizji odbywa się w Szwajcarii, a dokładniej w hali Jakobshalle w Bazylei. A to za sprawą zwycięstwa Nemo, który w ubiegłym roku wygrał konkurs z piosenką „The Code”. W tegorocznej Eurowizji udział bierze 37 państw. W dniach 13 i 15 maja odbyły się koncerty półfinałowe, po których wyłoniono 20 finalistów. Do kolejnego etapu awansowały:

  • Polska – Justyna Steczkowska
  • Norwegia — Kyle Alessandro
  • Albania — Shkodra Elektronike
  • Szwecja — KAJ
  • Islandia — VÆB
  • Holandia — Claude
  • San Marino — Gabry Ponte
  • Estonia — Tommy Cash
  • Portugalia — Napa
  • Ukraina — Ziferblat
  • Litwa — Katarsis
  • Izrael — Juwal Rafael
  • Armenia — Parg
  • Dania — Sissal
  • Austria — Johannes „JJ” Pietsch
  • Luksemburg — Laura Thorn
  • Finlandia — Erika Vikman
  • Łotwa — Tautumeitas
  • Malta — Miriana Conte
  • Grecja — Klavdia

Stałymi finalistami są członkowie tzw. Wielkiej Piątki — Francja, Włochy, Wielka Brytania, Hiszpania i Niemcy oraz Szwajcaria — tegoroczny gospodarz.

Eurowizja 2025. Justyna Steczkowska wystąpiła w finale

Justyna Steczkowska reprezentowała Polskę utworem „Gaja”, który zaśpiewała w języku polskim i angielskim z elementami słowiańskich mantr. Po raz pierwszy w Bazylei zaprezentowała się 13 maja, podczas pierwszego półfinału. Dzięki głosom widzów zza granicy udało jej się awansować do finału 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. W sobotę 17 maja wyszła na scenę jako 15. Przed publicznością zgromadzoną w hali Jakobshalle w Bazylei oraz widzami z wielu różnych części świata zaprezentowała swoje spektakularne show do utworu „Gaja”.

Justyna Steczkowska po raz kolejny udowodniła, że jest artystką kompletną. Jej występ podczas Eurowizji 2025 był dopracowany w najmniejszym szczególe, a całość zachwyciła zarówno widzów, jak i ekspertów. Na scenie nie brakowało imponujących wizualizacji, efektownych kostiumów, dynamicznych układów tanecznych, a nawet elementów akrobatycznych. Steczkowska zadbała o to, by widzowie nie mogli oderwać od niej wzroku, pomimo tego, że wielu z nich widziało jej show już podczas pierwszego koncertu półfinałowego.

Punktem kulminacyjnym występu Justyny Steczkowskiej był moment, w którym artystka zaśpiewała fragment piosenki, unosząc się nad sceną. To właśnie ten element wzbudzał największe emocje wśród jej fanów, którzy obawiali się, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem. Podczas prób generalnych przed pierwszym półfinałem artystka dwukrotnie zaplątała się w liny, na których była unoszona, co wywołało niepokój wśród widzów i członków jej zespołu. Na szczęście w trakcie półfinałowego i finałowego występu obyło się bez żadnych wpadek. Justyna Steczkowska zrealizowała swój plan w stu procentach, dostarczając publiczności niezapomnianych wrażeń i pokazując, że na scenie nie ma dla niej rzeczy niemożliwych.

Eurowizja 2025. Ostateczne wyniki

Po emocjonującym głosowaniu jury oraz widzów znamy już ostateczne wyniki 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Justyna Steczkowska zajęła 14. miejsce, zdobywając 124 punkty. Zwycięzcą konkursu został Johannes „JJ” Pietsch reprezentujący Austrię z utworem „Wasted Love”, który zgromadził imponujące 436 punktów. Drugie miejsce zajął Izrael, a podium zamknęła Estonia. W pierwszej piątce znalazły się także Szwecja i Włochy.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Eurovision Song Contest (@eurovision)

Wynik Polski, choć nie jest oszałamiający, stanowi godne uhonorowanie powrotu Justyny Steczkowskiej na eurowizyjną scenę po 30 latach – co jest najdłuższą przerwą między występami tego samego artysty w historii konkursu. Dzięki tegorocznemu udziałowi w finale, Polska po raz kolejny zaznaczyła swoją obecność w czołówce europejskiej sceny muzycznej.