Bachleda-Curuś potwierdziła doniesienia ws. syna. Nie dało się zrobić więcej
Życie prywatne Alicji Bachledy-Curuś – prawda o jej synu
Od wielu lat życie prywatne Alicji Bachledy-Curuś przyciąga uwagę mediów. Tym razem aktorka postanowiła odnieść się do kwestii związanej z wychowaniem swojego syna, rozwiewając wątpliwości, które narastały przez dłuższy czas. W rozmowie z „Życiem na Gorąco” Alicja potwierdziła, że jej syn nie mówi po polsku, co wzbudziło spore zainteresowanie i komentarze fanów.
Kariera Alicji Bachledy-Curuś w USA – jak zdobyła światowy sukces?
Polska aktorka, Alicja Bachleda-Curuś, zdobyła międzynarodową sławę już jako nastolatka, występując w kultowej ekranizacji „Pana Tadeusza” Andrzeja Wajdy, gdzie zagrała rolę Zosi. Ta rola otworzyła przed nią drzwi do wielkiej kariery – zarówno w Polsce, jak i za granicą. W kolejnych latach pojawiała się w wielu znanych produkcjach, nieustannie budując swoją renomę.
Oprócz aktorstwa, Alicja udzielała głosu w dubbingu do popularnej serii gier Wolfenstein. Przełomowym momentem w jej życiu była przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych, gdzie rozpoczęła kolejny etap – zarówno zawodowy, jak i rodzinny. Mimo że zbudowała tam silną pozycję w Hollywood, nie zerwała więzi z Polską i często utrzymuje kontakt z rodziną pozostającą w kraju.
Syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella – Henry Tadeusz
W życiu prywatnym aktorki kluczową rolę odegrał jej związek z hollywoodzkim gwiazdorem, Colinem Farrellem. Poznali się w 2008 roku, a rok później – 7 października 2009 roku – na świat przyszedł ich syn, Henry Tadeusz Farrell. Od urodzenia dzieciak dorasta w Stanach Zjednoczonych, z mamą w domu daleko od polskiej codzienności.
Aktualnie Henry ma szesnaście lat. Ostatnio coraz częściej towarzyszy ojcu podczas ważnych wydarzeń filmowych, jak choćby na ubiegłorocznej gali Oscarów czy premierze popularnego serialu „Penguin”. Niedawno Alicja podzieliła się ich wspólnym zdjęciem w sieci, które szybko rozprzestrzeniło się po mediach społecznościowych, wywołując zachwyt fanów.
- Super przystojniak, gratulacje pani Alu takiego syna, no widać geny.
- Cała mama. One tak szybko dorastają.
- On wygląda zupełnie jak ty!
- Wow – Alicja w garniturze. Podobny jak lustrzane odbicie do Ciebie.
Aktorka potwierdza plotki o barierze językowej syna
Alicja Bachleda-Curuś w szczerej rozmowie przyznała, że Henry Tadeusz nie mówi po polsku. Dorastając w Stanach Zjednoczonych, chłopiec naturalnie posługuje się językiem angielskim, co przyszło mu z łatwością, ponieważ miał z nim codzienny kontakt. Jak wyjaśniła aktorka:
Mimo że zależało mi bardzo, żeby mówił głównie po polsku, język angielski przychodził mu łatwiej, słyszał go wokół, a ja z kolei chciałam się móc z nim jak najszybciej porozumieć. Poszłam na kompromis – zdradziła Alicja.
Mimo tego, kiedy Henry odwiedza dziadków w Polsce, stara się ćwiczyć język polski. Aktorka wyjawiła, że przygotowuje sobie całe wypowiedzi, zanim pojedzie do rodziny, co sprawia mu dużą radość.
Przygotowuje sobie całe wypowiedzi, jak ma jechać do dziadków, strasznie go to cieszy – mówiła.
Relacje rodziny i codzienne życie Henry’ego
Takie podejście do języka polskiego i angielskiego wynika z codziennych realiów, w jakich żyje Henry. Mimo bariery językowej Alicja dba o bliski kontakt syna z polską kulturą i rodziną. Wyjazdy do kraju skutecznie pomagają chłopcu utrzymać więzi z ojczystym językiem oraz tradycjami matki.
Alicja Bachleda-Curuś – gwiazda łącząca dwa światy
Aktorka doskonale godzi karierę w międzynarodowym show-biznesie ze swoim życiem prywatnym. Chociaż obecnie życie jej i Henry’ego dzieje się głównie w Stanach Zjednoczonych, to nigdy nie zapomina o Polsce. To właśnie z niej wywodzi się jej siła i inspiracja, które pomagają jej odnosić sukcesy nie tylko na rodzimym rynku filmowym, ale również w Hollywood.