Jasnowidz Krzysztof Jackowski ostrzega: „Ludzie stracą 80-90% oszczędności”. Wcześniej pojawią się znaki!

Znanego jasnowidza z Człuchowa, Krzysztofa Jackowskiego, niepokoi zbliżający się globalny kryzys ekonomiczny. Według jego wizji, nie będzie to jednorazowe zjawisko, lecz seria trzech druzgocących wstrząsów, które nastąpią w krótkich odstępach czasu. Jego zdaniem zapoczątkuje je lewarowanie walut, czyli wykorzystywanie dźwigni finansowej, która pozwala inwestorom operować środkami większymi niż ich własny kapitał, ale jednocześnie niesie ze sobą ogromne ryzyko poniesienia poważnych strat.

Dolar traci na wartości — znak katastrofy?

Jackowski podkreśla, że jednym z kluczowych elementów tego kryzysu będzie stopniowe odchodzenie państw od dolara amerykańskiego jako globalnej waluty rezerwowej. W swoich nagraniach w serwisie YouTube jasnowidz sugeruje, że Stany Zjednoczone mogą próbować sztucznie przedłużyć dominację dolara, jednak wydarzenia te doprowadzą do gwałtownego pęknięcia bańki finansowej i wywołają globalną katastrofę gospodarczą.

„Może to się już dzieje, a Ameryka za wszelką cenę stara się utrzymać dolara w obiegu i przedstawia światło sytuacji w sposób sztuczny. Lewarowanie będzie mocno spotęgowane, aż w końcu coś pęknie i ruszy wielki krach” – mówi Jackowski.

Europa i euro pod największym ryzykiem

Jasnowidz zaznacza, że Europa również ucierpi z powodu kryzysu, a szczególne zagrożenie wiąże się z europejską walutą – euro. Gdyby poszczególne kraje nadal miały własne waluty, byłyby bardziej odporne na skutki amerykańskiego kryzysu.

„Wielki krach to nie jedno uderzenie, a trzy poważne fale. Po pierwszym kryzysie nastąpi chwilowe uspokojenie, później kolejny spadek i tak dalej, aż dojdzie do głębokiego załamania. Dodatkowo tego kryzysu będzie towarzyszyć gwałtowna inflacja, która sprawi, że wartość pieniędzy poleci na łeb na szyję. Osoby z oszczędnościami mogą stracić nawet 80 do 90 procent ich wartości” – ostrzega Jackowski.

Możliwe zaangażowanie konfliktu z Rosją jako sposób na ratunek dolara

Wizjonerskie przewidywania Jackowskiego nie ograniczają się tylko do sfery finansów. Sugeruje on, że Stany Zjednoczone mogą próbować zaangażować Europę w konflikt z Rosją, aby ratować status dolara jako waluty światowej.

„Może być próba, choć według mnie raczej nieudana, by wciągnąć część Europy w wojnę z Rosją, co miałoby podtrzymać siłę dolara” – wyjaśnia jasnowidz.

Znak nadchodzącego kryzysu – konflikty zbrojne w tle

Jackowski podkreśla, że jednym z poprzedzających wielki krach znaków będzie próba wywołania globalnych napięć w dyskretny sposób przez Amerykę. Może to objawić się np. próbami nakłonienia wybranych państw europejskich do zaangażowania się w konflikt na Ukrainie, co miałoby utrzymać pozycję dolara jako dominującej waluty światowej.

„Wzmocnienie dolara nastąpiło podczas II wojny światowej i przez kolejne dziesięciolecia jako waluty mocarstwa. Teraz ten okres dobiega końca i rozpoczyna się proces odstawiania dolara od globalnego obrotu, co jest już faktem” – mówi Jackowski.

Stan gospodarczy USA według jasnowidza

Jasnowidz nie owija w bawełnę i mówi otwarcie, że obecna sytuacja gospodarcza Stanów Zjednoczonych jest bardzo trudna.

„Ameryka znajduje się obecnie w opłakanej sytuacji i musi natychmiast ratować samą siebie” – podsumowuje Jackowski.