Ekspresowa kolejka do 5 produktów. W kolejce stoi facet, za nim starsza pani. Kobieta skarży się kasjerce: – Dlaczego ten pan ma tyle produktów w koszyku? Kasa jest do 5 a ten pan ma 7. Ja nie będę tego tolerować!
Nie po to stoję w tej kasie, żeby mnie ktoś oszukiwał! – Pani, przecież ja mam sześciopak piwa i butelkę wody. Czyli 2 produkty! – Ten pan ma rację, proszę cierpliwie czekać – odpowiedziała kasjerka. – Kto by pomyślał! Jak stoję w kasie do 5 produktów, to wszyscy powinni mieć maksymalnie 5!
Na co facet stracił cierpliwość, wyciągnął kobiecie z wózka paczkę landrynek, rozerwał opakowanie i powiedział: – Nooo, teraz to ma pani koło 30 produktów. Proszę przejść do innej kasy.