Koledzy nożownika z Krakowa przerywają milczenie. Ujawnili wstrząsające szczegóły

Doktor Tomasz Solecki, ceniony ortopeda ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, został brutalnie zamordowany podczas pracy przez byłego pacjenta. Cała Polska jest poruszona tą tragedią, a z każdym dniem ujawniane są nowe fakty dotyczące sprawcy – Jarosława W.

Tragiczna śmierć cenionego lekarza

Do dramatycznych wydarzeń doszło 29 kwietnia w gabinecie lekarskim. Podczas konsultacji z pacjentem do pomieszczenia wtargnął Jarosław W., były pacjent ortopedy, który zadał lekarzowi kilka ciosów nożem. Mimo szybkiej reakcji ochrony i natychmiastowej interwencji chirurgicznej, życia doktora Soleckiego nie udało się uratować.

„Został odebrany światu w sposób brutalny i niesprawiedliwy, podczas pełnienia obowiązków służbowych. Trudno znaleźć słowa, które oddadzą emocje, jakie w tej chwili odczuwamy” — przekazał szpital w oficjalnym komunikacie.

Motyw zbrodni: zarzuty o błąd medyczny

Według informacji podanych przez dyrektora szpitala Marcina Jędrychowskiego, napastnik był niezadowolony z wyników leczenia, którego udzielał mu dr Solecki. Sprawa była analizowana przez Rzecznika Praw Pacjenta i nie stwierdzono uchybień ze strony lekarza.

W programie „Uwaga! TVN” ujawniono, że Jarosław W. od dłuższego czasu nękał ortopedę, oskarżając go o podanie toksycznych substancji podczas operacji. Rodzina sprawcy próbowała odwieść go od przekonania, że winę za jego stan zdrowia ponosi lekarz — bez skutku.

Kim jest Jarosław W.? Pracownik Służby Więziennej

Wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart poinformowała, że sprawca pracował w Służbie Więziennej od 2020 roku. Mimo pojawiających się sygnałów o jego niepokojącym zachowaniu, nie podjęto wystarczających działań zaradczych.

Koledzy z pracy opisują Jarosława W. jako osobę dziwną i wycofaną. Z relacji jednego z funkcjonariuszy:

„Zimą przychodził na służbę w trampkach. Siedział sam na wieżyczce, bo nie chciano go wysyłać do ludzi. Wielu bało się go zmieniać” — podaje współpracownik w rozmowie z WP.

Pamięć o doktorze Tomaszu Soleckim

Szpital i środowisko medyczne zorganizowały mszę świętą i minutę ciszy, aby uczcić pamięć zamordowanego lekarza. Zmarłego wspominają jako wspaniałego specjalistę i pełnego empatii człowieka.

Ta tragedia stawia poważne pytania o bezpieczeństwo pracowników ochrony zdrowia oraz o potrzebę wzmocnienia procedur w instytucjach publicznych, w tym służbach mundurowych.

Źródło: swiatgwiazd.pl, wp.pl, TVN