Polska kulinarna scena w żałobie. Tomasz Jakubiak nie żyje. Jego mama mierzy się z niewyobrażalnym bólem

 Tomasz Jakubiak odszedł zbyt wcześnie. Po długiej walce z nowotworem zmarł 30 kwietnia 2025 roku, zostawiając pogrążonych w żałobie bliskich, fanów i całą kulinarną scenę. Jednak największy ból przeżywa jego mama, Grażyna Jakubiak, która przez lata była jego największym wsparciem.

Tomasz Jakubiak przegrał walkę z rakiem

Wieść o śmierci uwielbianego kucharza obiegła media społecznościowe pod koniec kwietnia, wywołując falę łez i wspomnień. Fani miesiącami wspierali Tomka w walce z chorobą. Organizowano zbiórki, charytatywne wydarzenia, a jego determinacja inspirowała wielu.

Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomek Jakubiak – ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych — w domu, przy stole, w codzienności. Jego odejście zostawiło pustkę, której nie da się opisać słowami.

Polski show-biznes zareagował natychmiast. Gwiazdy żegnały Tomka wzruszającymi wpisami:

  • Michel Moran: „Trudno pisać cokolwiek. Tomku, będzie wielka pustka bez ciebie. Odpoczywaj przyjacielu.”
  • Dorota Szelągowska: „Zrobiłeś WSZYSTKO.”
  • Magda Gessler: „Ciężko uwierzyć… Tomek odszedł. Byłeś prawdziwy… dziękuję.”

Grażyna Jakubiak – matka, która straciła syna

Grażyna Jakubiak, mama Tomasza, to kobieta silna, wykształcona, absolwentka SGH. Marzyła, by jej syn poszedł w ślady kariery biznesowej. Tomasz miał jednak inną wizję swojego życia – kuchnię. Początkowo nie spotkało się to ze zrozumieniem.

„Przekazałam ci tyle wiedzy, tyle zainwestowałam w twoje wykształcenie, naukę języków, najlepsze szkoły, a ty teraz mi mówisz, że kładziesz to wszystko na szali i będziesz garkotłukiem?!” – wspominał Tomasz w „Vivie!”.

Z czasem jednak Grażyna Jakubiak zrozumiała, jak silna jest pasja jej syna i jak wiele znaczy dla niego gotowanie. Publicznie przyznała, że się myliła – i apelowała do innych rodziców, by nigdy nie odbierali dzieciom marzeń. W programie „Jakubiak rodzinnie” wystąpiła u jego boku, podkreślając siłę ich relacji.

„Trzeba wspierać i być przy dziecku, a nie leczyć nim swoje kompleksy. […] Moja mama mnie wspierała, choć się nie cieszyła z mojego wyboru. W końcu zaakceptowała, ale droga do tego była długa i bolesna. Ale była i jest nadal moją najlepszą przyjaciółką.” – mówił Tomasz.

Ostatni wpis Tomasza Jakubiaka dla mamy

W Dniu Matki 2024 roku Tomasz Jakubiak opublikował na Instagramie pełen czułości wpis dedykowany Grażynie. Dziś, po jego śmierci, słowa te wywołują łzy:

„To ta co na świat mnie wydała, potem mnie wychowała, potem jak każda mama się ze mną w niczym nie zgadzała, a jeszcze później przypisała sobie zasługi za to kim jestem. Oczywiście ma do tego pełne prawo, bo właśnie te nasze potyczki najbardziej mnie ukształtowały i zbudowały od podstaw! Dzięki mamuś.”

Grażyna Jakubiak musi dziś zmierzyć się z najtrudniejszym doświadczeniem – utratą dziecka. Fani, przyjaciele i całe środowisko kulinarne łączą się z nią w bólu i żałobie.

Źródło: swiatgwiazd.pl