Po śmierci 11-letniej Danusi prezydent miasta apeluje o powściągliwość wobec 12-latki
Tragedia w Jeleniej Górze porusza całą Polskę
W poniedziałkowy wieczór Jelenia Góra została wstrząśnięta dramatycznym wydarzeniem – zabójstwem 11-letniej Danusi. Sprawa skupia uwagę całego kraju, a szczególną troskę wzbudza los zatrzymanej 12-latki, która początkowo była podejrzana o udział w tym zdarzeniu. Pomimo przeprowadzonego przesłuchania, biorąc pod uwagę jej wiek, służby potraktowały ją z należytą delikatnością. Warto podkreślić, że obie dziewczynki uczęszczały do tej samej szkoły podstawowej.
Prezydent Jeleniej Góry apeluje o rozwagę
Jerzy Łużniak, prezydent Jeleniej Góry, będący gościem programu „Fakty po Faktach” na antenie TVN24, zaapelował o powściągliwość w sądach nad sytuacją. Zwrócił uwagę, aby nie doprowadzić do napiętnowania 12-latki oraz jej rodziny w społeczności lokalnej. Podkreślił, że przedwczesne wyroki mogą wyrządzić kolejną krzywdę.
„Żeby nie doszło do sytuacji, w której ta dziewczynka i jej rodzina są napiętnowani w lokalnej społeczności” – mówił prezydent.
Wspomnienia o zamordowanej Danusi
Prezydent Łużniak podzielił się również osobistymi refleksjami na temat ofiary. Znał Danusię i wspomina ją jako niezwykle utalentowaną i angażującą się w życie szkolne dziewczynkę. Jak wskazał, miał okazję zobaczyć ją podczas szkolnego przedstawienia teatralnego o patronce szkoły, Marii Curie-Skłodowskiej, gdzie Danusia wcielała się w młodą rolę tej wielkiej uczonej.
„Ona była wspaniałą dziewczynką. Miałem okazję oglądać przedstawienie teatralne o patronce szkoły Marii Curie-Skłodowskiej, gdzie właśnie ona odgrywała jej rolę w młodości” – podkreślił Łużniak.
Przebieg zdarzeń i działania śledczych
Do tragedii doszło 15 grudnia na ulicy Wyspiańskiego, niedaleko Szkoły Podstawowej nr 10. Między 12-letnią dziewczynką a jej 11-letnią koleżanką wybuchła kłótnia, która zakończyła się śmiertelnym atakiem ostrym narzędziem. Pomimo błyskawicznej interwencji służb ratunkowych, nie udało się uratować młodej Danusi. Społeczność lokalna i szkolna jest głęboko wstrząśnięta tą tragedią.
Decyzje sądu i dalsze postępowanie
We wtorek 16 grudnia została przeprowadzona czynność wysłuchania 12-latki przez sąd rodzinny w Jeleniej Górze. Akta sprawy trafią teraz do wydziału rodzinnego i nieletnich Sądu Rejonowego.
Prokuratura jasno zaznaczyła, że przesłuchanie dziewczynki odbyło się, jednak nie padają jednoznaczne oskarżenia dotyczące jej udziału w śmierci Danusi.

„Do momentu, kiedy prokuratura nie ujawni, jak wyglądały szczegóły, nie możemy jednoznacznie wskazać winy 12-letniej dziewczynki. Apeluję o ostrożność i szacunek, żeby ta dziewczynka i jej rodzina nie zostali napiętnowani. Ważne jest, abyśmy byli wsparciem dla dzieci i rodziny, która przeżywa ogromną stratę” – mówił prezydent.
Żałoba i hołd dla zmarłej
W związku z tragiczną śmiercią Danusi władze miasta postanowiły w dniu pogrzebu ustanowić żałobę. W oficjalnym komunikacie zaapelowano do organizatorów wydarzeń o uszanowanie pamięci dziewczynki.
Reakcje i społeczna pamięć
Prezydent Jerzy Łużniak podsumował, że Danusia była wyjątkową uczennicą, mocno zaangażowaną w życie szkoły, a jej odejście jest ogromną stratą dla całej społeczności. Postać dziewczynki oraz dramat wydarzeń wciąż żywo rezonują w Jeleniej Górze i w całej Polsce.
Źródło: TVN24, Fakt.pl