Jędrzejak wyznał to na wizji po śmierci Jakubiaka. Nie chciał oszukiwać widzów
Tomasz Jakubiak nie żyje. Bartłomiej Jędrzejak poruszony: „To się prowadzi najtrudniej”
30 kwietnia 2025 roku media obiegła smutna wiadomość – Tomasz Jakubiak, znany kucharz i prezenter programów kulinarnych, zmarł po długiej walce z rakiem jelita i dwunastnicy. Miał 41 lat. Mimo wyniszczającej choroby, do samego końca nie tracił energii i miłości do gotowania.
Nie przestawał walczyć, nie przestawał się uśmiechać
Choć jego stan zdrowia ulegał pogorszeniu, Jakubiak nadal gotował, dzielił się przepisami i promieniał uśmiechem. Zyskał sympatię widzów swoją autentycznością i poczuciem humoru. Nie był tylko telewizyjnym kucharzem – był „nasz”. Znajomy z ekranu, który zawsze miał coś pysznego do pokazania i ciepłego do powiedzenia.
Jakubiak przebywał w szpitalu w Atenach, gdzie toczył ostatnią bitwę z chorobą. Obecnie jego bliscy organizują transport ciała do Polski.
Wzruszające wspomnienia przyjaciół
Po śmierci Tomasza, w sieci i mediach rozbrzmiewają wspomnienia tych, którzy mieli okazję go poznać. Marcin Prokop przyznał, że Jakubiak do końca czerpał siłę z obecności ludzi wokół siebie:
„Na pewno to, że Tomek tak długo i tak dzielnie walczył, to także dlatego, że wiedział, że ma spadochron – ludzi, którzy go trzymają.”
Wojciech Rzepecki, jeden z przyjaciół kucharza, był pomysłodawcą specjalnej kolacji charytatywnej, której celem było zebranie funduszy na leczenie:
„To Tomek stworzył ‘Kucharze pomagają’. Zawsze gotowi wspierać innych. Teraz nadszedł czas, byśmy to my pomogli jemu.”
Bartłomiej Jędrzejak: „To nie był zwykły dzień”
Bartłomiej Jędrzejak, znany prezenter pogody z TVN, ze wzruszeniem wspominał swojego kolegę z anteny. Ich przyjaźń rozpoczęła się wiele lat temu, a dla Jędrzejaka wieść o śmierci Tomasza była bolesnym ciosem:
„Trudno było poprowadzić program po takiej wiadomości. Powiedziałem widzom wprost: jeśli uśmiech będzie dziś mniej szczery, wybaczcie mi. Tego dnia po prostu nie dało się inaczej.”
Tomasz Jakubiak na zawsze pozostanie w pamięci tych, którzy znali go osobiście oraz tych, którzy czuli się z nim związani dzięki ekranowi telewizora. Jego pasja, uśmiech i odwaga w obliczu choroby są przykładem, którego nie sposób zapomnieć.
Rodzinie, przyjaciołom i wszystkim bliskim – składamy najszczersze kondolencje.