Wyciekły nieoficjalne ustalenia. Jeszcze przed świętami Karol Nawrocki chce pogrążyć rząd Tuska

Z Pałacu Prezydenckiego zaczynają wypływać sygnały, które mogą diametralnie zmienić kurs działań obecnego rządu. Według nieoficjalnych informacji Karol Nawrocki ma zamiar podjąć decyzję uderzającą w jeden z kluczowych projektów koalicyjnych. Termin podjęcia decyzji ma przypaść na okres tuż przed świętami, co nie jest przypadkowe. Jeśli prognozy się potwierdzą, konflikt między prezydentem a gabinetem Donalda Tuska wkroczy w nowy, zaostrzony etap.

Reforma edukacji 2026–2028: jakie zmiany czekają podstawę programową i egzaminy?

Parlament zatwierdził nowelizację ustawy oświatowej, która przewiduje szerokie zmiany w systemie edukacji. Jednym z kluczowych punktów reformy jest nowe podejście do podstaw programowych, obejmujące przedszkola, szkoły podstawowe oraz ponadpodstawowe. Precyzyjne i jednolite określenie celów kształcenia oraz efektów nauczania ma pozwolić na jasne wyznaczenie umiejętności, które uczniowie powinni zdobyć na każdym etapie edukacji oraz ukazać wzajemne uzupełnianie się poszczególnych przedmiotów.

Ministerstwo Edukacji planuje etapowe wprowadzanie zmian. Początkowo, od roku szkolnego 2026/2027, reformą objęta zostanie edukacja przedszkolna oraz klasy pierwsze i czwarte szkół podstawowych. Natomiast od 2027/2028 program będzie dostosowywany w pierwszych klasach szkół ponadpodstawowych.

Projekt zakłada także korekty w ramowych planach nauczania, mające na celu uporządkowanie obciążenia czasowego zarówno uczniów, jak i nauczycieli. Reforma przewiduje również reorganizację nadzoru pedagogicznego — kuratorzy mieliby utracić prawo opiniowania arkuszy organizacyjnych szkół, koncentrując się wyłącznie na ocenie już wdrożonych rozwiązań.

Istotnym elementem jest powrót do kwietniowego terminu egzaminu ósmoklasisty, planowany od roku szkolnego 2026/2027. Cały pakiet legislacyjny przeszedł już proces w parlamencie i obecnie oczekuje na podpis prezydenta, co daje Karolowi Nawrockiemu moc zatrzymania całego procesu zmiany tylko jednym ruchem.

Sprzeciw wobec reformy: stanowisko nauczycieli, związków zawodowych i polityków

Napięcie wokół reformy narasta i nie ogranicza się wyłącznie do polityki. Nauczycielska „Solidarność” wystąpiła oficjalnie z apelem do prezydenta o odmowę podpisania ustawy oraz skierowanie jej do ponownego rozpatrzenia przez parlament. Argumentacją jest potencjalny chaos organizacyjny rozciągający się na wiele lat.

Działacze związku ostrzegają, że wdrożenie nowego systemu zwiększy obciążenia administracyjne dla dyrektorów i nauczycieli, którzy już teraz borykają się z licznymi formalnościami dotyczącymi funkcjonowania placówek oraz nadzoru pedagogicznego. Ponadto wskazują na ryzyko spadku jakości edukacji, ponieważ nieprzygotowane kadrowo szkoły mogą nie poradzić sobie z jednolitym wdrożeniem zmian.

Wśród rządzących nie brakuje obaw politycznych. Minister Barbara Nowacka otwarcie przyznała, że jej formacja spodziewa się zawetowania ustawy. Przypomniała również wcześniejsze decyzje prezydenckie blokujące inne projekty społecznie oczekiwane, jak np. zawetowanie zakazu trzymania psów na łańcuchach.

Wiceminister Katarzyna Lubnauer, w rozmowie z RMF, podkreślała, że weto to narzędzie powinno być stosowane wyjątkowo, a nie jako sposób na zahamowanie działań rządu. Według niej ingerencja prezydencka w proces ustawodawczy przekłada się bezpośrednio na obywateli i ma znaczące konsekwencje.

W tej atmosferze napięcie wokół ustawy rośnie, a rozbieżności stanowisk między stronami zdają się coraz bardziej się pogłębiać, utrudniając szanse na kompromis.

Nieoficjalne przecieki o możliwym wecie: czy Karol Nawrocki zatrzyma reformę jeszcze w grudniu?

W obecnej sytuacji pojawiają się informacje, które mogą zadecydować o przyszłości reformy edukacji. Jeden z informatorów Strefy Edukacji sugeruje, że prezydent Karol Nawrocki jest zwolennikiem zawetowania nowelizacji. Decyzja o tym miałaby zostać podjęta jeszcze w grudniu, zamiast zostać przesunięta na kolejny rok. Byłby to wyraźny komunikat wysłany do rządu w okresie poprzedzającym święta.

Gdyby prezydent zdecydował się na taki krok, oznaczałoby to zatrzymanie całego procesu reform — od nowych podstaw programowych przez reorganizację nadzoru pedagogicznego aż po przywrócenie kwietniowego terminu egzaminu ósmoklasisty. Wdrożenie kolejnych etapów reformy planowanych od 2026 roku zostałoby zawieszone.

Według rozmówców taki ruch byłby poważnym ciosem w jeden z najbardziej wyeksponowanych punktów programu koalicji Tuska. Jednocześnie pokazałby, że Pałac Prezydencki nie pełni jedynie funkcji reprezentacyjnej, lecz aktywnie wpływa na politykę państwa.

Veto byłoby także odpowiedzią na apele środowisk zawodowych, zwłaszcza nauczycielskiej „Solidarności”, które domagają się zatrzymania nowelizacji. Politycznie oznaczałoby to eskalację napięcia między ośrodkiem prezydenckim a rządem, zwłaszcza że spór dotyczy obszaru bezpośrednio oddziałującego na uczniów, szkoły i samorządy.

Z nieoficjalnych źródeł wynika, że właśnie grudzień może stać się momentem, gdy Karol Nawrocki postanowi podjąć konfrontację z rządem Donalda Tuska, zawieszając największą reformę edukacji ostatnich lat.